Rozdział 287
Timothy, którego duma została nadszarpnięta, wyjaśnił ze sztywnym wyrazem twarzy. „Martwię się, że Mia jest oszukiwana. Babcia też się zmartwi. Nie zachowuję się w ten sposób tylko z powodu Mii”.
Heath był bez słowa.
Timothy miał czasami skłonność do mówienia kobietom rzeczy, których nie miał na myśli.