Rozdział 286
Connor skinął głową. „Nie jestem jedyną osobą zaangażowaną w tę operację. Mam nadzieję, że będziecie mogli ze mną współpracować”.
Luźna rozmowa trwała chwilę, po czym tłum rozszedł się po sali konferencyjnej.
Connor planował odejść, gdy z tyłu rozległ się stalowy głos Timothy'ego. „Doktorze Lane, proszę zaczekać”.