Rozdział 246
Maya była zaskoczona niespodziewanym powrotem Timothy'ego.
Jego kroki nagle się zatrzymały, a on opuścił wzrok, skupiając wzrok na Mayi. „Puść” – rozkazał.
Czując się nieco zawstydzona, Maya puściła jego ramię, nalegając: „Tim, zaręczyny już się rozpoczęły. Powinniśmy się tam udać”.