Rozdział 162
Nagle ktoś głośno zapukał w szybę samochodu.
Timothy przybrał surowy wyraz twarzy, otworzył telefon i zapytał: „Kto tam?”
„Jestem oficerem ruchu drogowego w tym rejonie i parkowanie tutaj nie jest dozwolone. Zalecam przeniesienie się do pobliskiego hotelu.” Mężczyzna w średnim wieku w jaskrawym fluorescencyjnym mundurze stwierdził, że jest w pełni świadomy sytuacji.