Rozdział 138
Timothy odwrócił się bokiem i zbeształ ją: „Uważaj na swoje nastawienie, Shelly Barrett. Czy długie lata wychowania poszły na marne? Jesteś po prostu niegrzeczna. Nawet perfumy nie zakryją twojego paskudnego nastawienia!”
Shelly była oszołomiona. „Timothy!”
„Jeśli nie wiesz, jak mówić poprawnie, to zamknij się. Nie bądź takim wstydem”. Zostawił te zimne uwagi i ruszył naprzód.