Rozdział 84 - Nieoczekiwane przeprosiny
Michelle była oszołomiona przez minutę, ale zanim zdążyła odpowiedzieć, Rush szybko wtrącił: „Ona nie chce”.
Jason spojrzał na niego wściekle. „Czy masz jakieś maniery? Uważam, że ochroniarz powinien zajmować się swoimi sprawami”.
Nadal był tak samo arogancki jak zawsze, ale w duchu miał nadzieję, że Michelle nie stanie po stronie Rusha.