Rozdział 252 - Mamusiu, dzwonisz do tatusia?
Michelle rozpaczliwie go pragnęła po przyjemności, jaką jej dawał, ale Jason na tym poprzestał, a w kącikach jego ust pojawił się uśmieszek.
„Co rozumiesz przez karę? Powinieneś był pozwolić mi zrobić to wcześniej, kiedy o to prosiłem”.
On również jej pragnął, ale próbował coś udowodnić.