Rozdział 32
Sara POV
Weszliśmy przez frontowe drzwi willi Zane'a w stonowanej ciszy, agent Travis ledwo odrywał wzrok od telefonu i raportów, które otrzymywał od policji. Hans spotkał się z nami, wziął nasze płaszcze i powiedział, że dziewczyny są na zajęciach artystycznych.
Zauważyłam, że spojrzał na mnie nieco intensywnie, po czym skinął głową do siebie. Przypomniało mi to sposób, w jaki patrzyłam na Chloe, gdy byliśmy rozdzieleni przez kilka godzin, upewniając się, że wszystko u niej w porządku. Ukryłam uśmiech. Hans oznajmił, że w kuchni czeka na nas późny lunch, co, jak wiedziałam, oznaczało nieformalną jadalnię tuż obok kuchni.