Rozdział 317
Ona z punktu widzenia
Mój kontakt w więzieniu powiedział mi, że Hayes dokładnie trzymał się swojego scenariusza, a ja na razie postanowiłem wyrzucić wilka z głowy. Niewiele rzeczy kiedykolwiek potoczyło się tak dobrze, jak odkrycie uzależnienia dobrego doktora od hazardu, a Hayes miał kilka milionów powodów, aby zrobić to, co mu kazano.
Kiedy nadejdzie właściwy czas, uwolnię go, może udając jego śmierć? I będzie mógł przejść na emeryturę na wybranej przez siebie wyspie. Zauważyłem, że dziwnie niechętnie opiekuję się nim na stałe; był takim wiernym małym stworzeniem.