Rozdział 29
Zane powiedział mi, że musi trzymać rękę na pulsie, poklepał mnie po ręce i zostawił z dziewczynami i ochroniarzem. Dziewczyny i ja rozmawialiśmy i spaliśmy do kolacji, kiedy poszły do domu (pod protestem). Zjadłem zaskakująco dobre jedzenie jak na szpital i spałem do rana, pomijając różne razy, kiedy ludzie przychodzili, żeby zmierzyć mi ciśnienie.
Następnego ranka wypisano mnie ze szpitala. Poza niewielkimi widocznymi siniakami, które makijaż dobrze zakrywał, byłam całkiem wyleczona. Zane i dziewczyny odwieźli mnie do domu, gdzie poprosił Chloe i Grace, aby poszły się pobawić do pokoju Grace, a następnie zabrał mnie do swojego gabinetu. Papiery były rozłożone na jego dużym biurku, a szef ochrony Zane'a, agent Travis, czekał.
Był to raport na temat marszałka Kima, który nie dostał innej pracy po odejściu z personelu Zane'a i obecnie mieszkał w małym miasteczku poza miastem, w domku, który był jego własnością, bez kredytu hipotecznego.