Rozdział 17
Sara POV
Sama w przymierzalni, z naprawdę fantastyczną sukienką, o wiele lepszą niż cokolwiek, o czym kiedykolwiek marzyłam, wzięłam kilka głębokich oddechów. Moje życie zmieniło się tak bardzo i tak szybko, że dałam się ponieść. Pan Cavendish był miłym i wyrozumiałym pracodawcą i zaczynałam myśleć, że pozwoli mi zostać w życiu Chloe na dłużej, ale nadal był wilkołakiem alfa ze wszystkimi obowiązkami, które wiązały się z takim statusem.
Bogini moja, podpisałam kontrakt, w którym stwierdziłam, że nie mam wobec niego żadnych zamiarów! Musiałam trzymać głowę z dala od chmur i mocno stąpać po ziemi. Nie mogłam zrobić nic, co mogłoby zagrozić miejscu Chloe w domu pana Cavendisha.