Rozdział 141
„Tak zrobię.” Uśmiechnęłam się. „Lubiłam cię całować. Bardzo mi się to podobało.”
„Zacznijmy od tego” – powiedział i zaczął wprowadzać swoje słowa w życie.
Och, ale to było takie cudowne, całować go. Poczułam ciepło od palców u stóp w górę, a kiedy nas do siebie przycisnął, poczułam się silna i zdeterminowana.