Rozdział 126
Cień przesunął się po stole i po chwili Scott usiadł naprzeciwko mnie.
Spojrzałem w górę z niepokojem, a potem spojrzałem na Danielle, która skinęła głową na znak, że jest gotowa go wyrzucić.
„Proszę” – powiedział ze spokojnym uśmiechem. „Przysięgam, chciałbym tylko z tobą krótko porozmawiać”.