Rozdział 92
Punkt widzenia Liyi
Ku mojemu zaskoczeniu, pomimo przerwy, udało mi się tej nocy całkiem dobrze spać. Może to było śmiesznie wygodne łóżko, a może uspokajający zapach tych ziół. A może to było niespodziewane ciepło trzech alfa ciał otaczających mnie - nie byłem pewien.
Następnego ranka obudziłam się odświeżona i bardzo zrelaksowana. Trojaczków nigdzie nie było widać, ale w moim pokoju czekało na mnie śniadanie godne królowej.