Rozdział 49 Za późno
Punkt widzenia Connora
Byłem tak zatracony w oglądaniu Liyi wykorzystującej swoje moce, że ledwo mogłem śledzić, dokąd mnie ciągnie. Wiedziałem, że ona też nie, ponieważ miała zamknięte oczy w skupieniu. Ale kiedy w końcu rozejrzałem się i zobaczyłem nas stojących przed studiem doktora wilka, poczułem, jakby właśnie pozbawiono mnie tchu.
Jak do cholery znaleźliśmy się w gabinecie wilczego doktora?