Rozdział 85
Lija
Wschód słońca przyniósł mi gorzką dawkę wspomnień, z rodzaju tych, które z trudem przełykałem każdą minutę.
Wracałem do miejsca, od którego uciekałem, próbując chronić tę samą osobę, która kazała mi odejść.
Lija
Wschód słońca przyniósł mi gorzką dawkę wspomnień, z rodzaju tych, które z trudem przełykałem każdą minutę.
Wracałem do miejsca, od którego uciekałem, próbując chronić tę samą osobę, która kazała mi odejść.