Rozdział 111
Punkt widzenia Liyi.
Od kiedy Gunter zobaczył mnie z Hunterem i Ryderem, zachowywał się dziwnie w mojej obecności. Chociaż rozmawialiśmy, mogłam stwierdzić, że nadal chodził wokół mnie na skorupkach jajek.
Jak mógł w ogóle pomyśleć, że chciałam tylko ich dwójki, a nie jego? To było jednocześnie zabawne i absurdalne.