Rozdział 513 Czy ja śnię?
"Clark?"
Rzeczywiście, to był głos Clarka.
Layla nagle przestała się szamotać, a jej oczy się rozszerzyły. Stała sztywno i niezręcznie, nie śmiąc się odwrócić, by spojrzeć na tę osobę.
"Clark?"
Rzeczywiście, to był głos Clarka.
Layla nagle przestała się szamotać, a jej oczy się rozszerzyły. Stała sztywno i niezręcznie, nie śmiąc się odwrócić, by spojrzeć na tę osobę.