Rozdział 68 Plan Dylana
Randka była zwykłą stratą czasu. Dylan nie dostał informacji, których chciał. Wrócił do domu, czując irytację i frustrację.
Był wieczór, gdy Dylan wrócił do domu. Wszystkie światła w domu były włączone, ale służący, którzy mieli opiekować się jego dziadkiem, Fredem Brownem, zostali wypędzeni na podwórze.
Dylan cały czas myślał o Clarku Smithie. Nieświadomy dziwnej atmosfery w domu, poszedł prosto do pokoju Freda.