Rozdział 72 Lanca
Mężczyzna zaciągnął Laylę do pomieszczenia magazynowego.
W pokoju panował półmrok. Layla była o pół głowy niższa od mężczyzny. Z miejsca, w którym stała, widziała tylko jego wyrzeźbioną brodę. Resztę twarzy zasłaniała maska.
Jej nos zmarszczył się, gdy poczuła zapach krwi. „Czy ty krwawisz?” zapytała, patrząc na niego.