Rozdział 73
„Nawet jego pogrzeb? Co za dupek.”
„Tak. Rozmawiałem wcześniej z twoimi rodzicami i zabierzemy ich do Los Angeles na kilka dni, kiedy skończą swoją pieszą wycieczkę. Świetnie się bawią, mają mnóstwo zdjęć, poznają miłych ludzi i najwyraźniej powietrze jest naprawdę świeże”.
Kyle parsknął śmiechem. „Żadnych problemów z nimi?”