Rozdział 74 - My
ALTHEA.
„Nie. W jej domu było cicho. Ale wyszła z domu przed trzecią rano i wróciła po godzinie” – wyjaśnił Aldrin, a moje brwi poszybowały w górę.
„Czy ją śledziłeś? Gdzie ona poszła?”
ALTHEA.
„Nie. W jej domu było cicho. Ale wyszła z domu przed trzecią rano i wróciła po godzinie” – wyjaśnił Aldrin, a moje brwi poszybowały w górę.
„Czy ją śledziłeś? Gdzie ona poszła?”