Rozdział 24 - Rok
OSTRZE.
„Jeden rok, możemy spróbować. Jeśli do końca roku nadal będziemy zagubieni w tej więzi, pozwolę ci odejść”. To było bolesne, ale jeden rok był lepszy niż nic, ponieważ nie chciałem, żeby odeszła.
„W przyszłym tygodniu czeka mnie kolejny upał. Bez Patrei nie jestem pewna, czy moja moc wystarczy, żeby mnie powalić, więc nie poczuję pieczenia” – powiedziała, ignorując moje ostatnie słowa.