Rozdział 63 - Zawsze
OSTRZE.
Minęły trzy dni i wszystko było tak spokojne, że często zastanawiałem się, czy to nie cisza przed burzą.
Miałem nadzieję, że się mylę.
OSTRZE.
Minęły trzy dni i wszystko było tak spokojne, że często zastanawiałem się, czy to nie cisza przed burzą.
Miałem nadzieję, że się mylę.