Rozdział 239
[Punkt widzenia Elli
Cóż, prawdopodobnie ostatnią rzeczą, jakiej spodziewałem się tego dnia, była konieczność przetrzymywania mnie w biurze wiceprezesa kampusu.
Ale, oczywiście, siedziałem wciśnięty w małe krzesło obok Avy, która wyglądała jeszcze gorzej niż ja z powodu swojej kłótni z Olivią. Nie zamierzałem kłamać, byłem pod wielkim wrażeniem, że Olivia miała w sobie coś takiego.