Rozdział 33
Przed oficjalnym meczem z drużyną Arthura Winslowa w przyszłym tygodniu, nasza drużyna rozegrała mecz towarzyski. Liam miał być kapitanem połowy drużyny, a Noah miał być kapitanem drugiej połowy. Mimo że był to w zasadzie mecz treningowy, trybuny były pełne.
Monica i ja przyszłyśmy wcześniej, dlatego udało nam się znaleźć miejsca. Wydawało się, że cała nasza szkoła się pojawiła. Ale nie byli to tylko ludzie ze szkoły. Byli tu ludzie z miasta, znajome twarze, które widziałam np. w sklepie spożywczym, na przystanku autobusowym i stacji benzynowej.
Odwróciłam się do Moniki siedzącej obok mnie. Podniecenie na jej twarzy było dzikie, „Nie mogę uwierzyć, ile tu jest osób!” powiedziałam.