Pobierz aplikację

Apple Store Google Pay

Lista rozdziałów

  1. Rozdział 1
  2. Rozdział 2
  3. Rozdział 3
  4. Rozdział 4
  5. Rozdział 5
  6. Rozdział 6
  7. Rozdział 7
  8. Rozdział 8
  9. Rozdział 9
  10. Rozdział 10
  11. Rozdział 11
  12. Rozdział 12
  13. Rozdział 13
  14. Rozdział 14
  15. Rozdział 15
  16. Rozdział 16
  17. Rozdział 17
  18. Rozdział 18
  19. Rozdział 19
  20. Rozdział 20
  21. Rozdział 21
  22. Rozdział 22
  23. Rozdział 23
  24. Rozdział 24
  25. Rozdział 25
  26. Rozdział 26
  27. Rozdział 27
  28. Rozdział 28
  29. Rozdział 29
  30. Rozdział 30
  31. Rozdział 31
  32. Rozdział 32
  33. Rozdział 33
  34. Rozdział 34
  35. Rozdział 35
  36. Rozdział 36
  37. Rozdział 37
  38. Rozdział 38
  39. Rozdział 39
  40. Rozdział 40
  41. Rozdział 41
  42. Rozdział 42
  43. Rozdział 43
  44. Rozdział 44
  45. Rozdział 45
  46. Rozdział 46
  47. Rozdział 47
  48. Rozdział 48
  49. Rozdział 49
  50. Rozdział 50

Rozdział 2

Duża, mocna dłoń przesunęła się wzdłuż mojej klatki piersiowej, poruszając się coraz wolniej w miarę jak schodziła niżej.

„Kontynuuj”, powiedziałem, odwracając się w łóżku, w stronę ciepła dłoni, wciąż z zamkniętymi oczami. Następnie moje ciało zostało przyciągnięte bliżej, aż moje plecy mocno przycisnęły się do twardej, szerokiej klatki piersiowej. Czekaj... czyja to dokładnie klatka piersiowa? Moje oczy otworzyły się gwałtownie, gdy się odwróciłem.

Obok mnie leżał Liam, powoli budzący się ze snu.

„O mój Boże. O mój Boże, o mój Boże, o mój Boże. Co ty tu robisz?!” – wrzasnęłam.

„Cóż, to moje łóżko. Więc...” Liam powiedział, wzruszając ramionami.

Rozejrzałam się i wtedy zdałam sobie sprawę, że jestem w udekorowanym pokoju sportowym Liama. Wyskoczyłam z jego uścisku, chwyciłam ręcznik, owinęłam nim moje nagie ciało i zaczęłam chodzić.

„Liam, co dokładnie robiliśmy wczoraj wieczorem?”

Wszystko, co pamiętałam z poprzedniej nocy, to upijanie się na imprezie. Ale wszystko, co nastąpiło później, było rozmazane. Zerwanie ubrania. Owijanie nóg wokół solidnego ciała Liama. Całowanie go namiętnie przez Liama.

„Powiedziałaś, że chcesz się zemścić na Noahu, więc tak zrobiłaś” — powiedział Liam, patrząc na mnie z łóżka. Jego umięśniona klatka piersiowa była całkowicie naga.

Jego wzrok wbijał się we mnie, gdy wciąż chodziłam tam i z powrotem, a mój umysł pędził.

„Myślałam, że wilkołaki nie...” powiedziałam, zatrzymując się przed tym, co naprawdę chciałam powiedzieć. Nie mogłam dokończyć zdania. Ponieważ nagle poczułam się zawstydzona.

Ale Liam wiedział dokładnie, co mam na myśli. „Myślałeś, że nie sypiam z ludzkimi dziewczynami?”

Powoli pokiwałem głową, szeroko otwierając oczy.

Liam wzruszył ramionami. „Normalnie nie. Ludzkie dziewczyny nigdy mnie nie interesowały. Ale nie wiem, kiedy chodziło o ciebie, Ella, po prostu nie mogłem się powstrzymać”. Ogień w oczach Liama płonął.

Cofnęłam się nieświadomie i wpadłam prosto na jego krzesło komputerowe.

„Och” – to było wszystko, co mogłem powiedzieć.

„Dlaczego nie wrócisz do łóżka?” zasugerował Liam, nie odrywając ode mnie wzroku.

Pokręciłem głową.

Właśnie wtedy ktoś zapukał do drzwi jego sypialni. „Liam, kochanie, jesteś już obudzony?”

Moje oczy rozszerzyły się w szoku, To była jego mama po drugiej stronie!

Pobiegłam w stronę łóżka i zanurkowałam na nie, zagrzebując się pod kołdrą. Przylgnęłam do Liama, próbując użyć jego dużego ciała jako tarczy.

„Tak, mamo. Nie śpię.” Jego głos był chrapliwy i głęboki.

Drzwi gwałtownie się otworzyły i spod ciemnej kołdry usłyszałam głos jego mamy: „Przyniosłam ci śniadanie na dole. Wiesz, że musisz zachować siły na mecze futbolowe”. Przestała mówić na sekundę. A potem... „Kochanie, kto to jest, chowasz się pod kołdrą?”

„Och, po prostu-” zanim Liam zdążył dokończyć zdanie, ścisnęłam go rozpaczliwie w udzie. Szarpnął się. Był szalony, jeśli myślał o tym, żeby powiedzieć mamie o mnie.

„Och, nikt. Nikt nie jest ze mną pod kołdrą.”

„Jasne... W każdym razie, koniecznie weź coś dla swojej przyjaciółki, żeby nie zgłodniała za bardzo” – powiedziała lekko mama Liama. Kilka sekund później usłyszałam, jak drzwi się otwierają i zamykają. Odeszła. Nareszcie.

Wytoczyłam się z łóżka i zaczęłam zakładać ubrania. Były porozrzucane po całym pokoju Liama. Musiałam się stąd wydostać. Natychmiast.

„Nie wiem, dlaczego postanowiłaś się ukryć, Ella. Zupełnie nie musiałaś tego robić”.

„Żartujesz, prawda?! Wiesz, co by się stało, gdyby twoja mama, gdyby ktokolwiek dowiedział się, co zrobiliśmy wczoraj wieczorem? Zrujnowałoby mnie!” Wskoczyłam w dżinsy i szybko je podciągnęłam, spiesząc się, by zapiąć guzik, „O mój Boże, Noah…”

„Zapomnij o Noahu!” – warknął Liam, a gniew przemknął mu przez twarz, gdy usiadł na łóżku.

Zaskoczyła mnie siła jego słów. Dyszał mocniej, ale tym razem nie z powodu pragnienia.

„Wczoraj wieczorem, to był... mój pierwszy raz. Nigdy nie byłam z nikim innym. Nawet z Noahem.” Wyszeptałam, obejmując się ramionami.

Oczy Liama rozszerzyły się ze zdziwienia. Jego twarz natychmiast stała się łagodniejsza. „Mówisz poważnie?”

Otworzyłam usta, żeby powiedzieć coś więcej, ale po prostu nie miałam na to czasu. Musiałam wydostać się z jego domu. I musiałam się stąd wydostać, żeby jego mama, tata czy Noah mnie nie zobaczyli.

„Muszę iść” – powiedziałam. Podeszłam do okna w sypialni Liama i otworzyłam je. Na szczęście jego sypialnia i moja były tak blisko, że mogłam po prostu wejść do swojego pokoju.

Kiedyś nienawidziłam tego, że nasze pokoje były tak blisko siebie, zwłaszcza że mogłam widzieć wszystkie inne wilkołaki, które tam przyprowadzał. Miałam miejsce w pierwszym rzędzie na wszystkie rzeczy, które Liam lubił robić w łóżku z dziewczynami. Ale dziś byłam wdzięczna za bliską odległość między naszymi pokojami.

Wyszłam z pokoju, trochę się szamocząc. Wtedy poczułam, jak wielkie dłonie Liama chwytają mnie w talii i delikatnie wpychają do mojego pokoju i na łóżko.

Wtedy się odwróciłem. „Dzięki”. Liam skinął głową ze swojej sypialni, z zatroskanym wyrazem twarzy. Nie obchodziło mnie to. Nie mogłem. Zaciągnąłem zasłony.

Opadłam na łóżko, całkowicie i kompletnie wyczerpana. Z mojej kieszeni dobiegło brzęczenie. Wyciągnęłam telefon i spojrzałam na niego. To była wiadomość od Noaha: Byłaś na imprezie, Ella?

Odpisałam mu: Idź do diabła!

A potem on odpisał: Słuchaj, Ella, w porządku. Ava i ja oczywiście spaliśmy razem. Ale wiesz dlaczego! Jestem wilkołakiem płci męskiej. Wszyscy zakładają, że moja dziewczyna będzie wilczycą. Spałem z Avą, bo jeśli coś się stanie, może mieć dzieci wilkołaków. Ludzie tacy jak ty i wilkołaki takie jak ja nie mogą się rozmnażać!

Czy Noah był teraz poważny? Pokręciłem głową i odpisałem mu: Skończyliśmy.

Nie mogłam ryzykować powrotu na orbitę Noaha, więc zablokowałam jego numer w telefonie. Otworzyłam laptopa, próbując odwrócić uwagę historią, nad którą pracowałam do szkoły. Ale to był romans o mnie i Noahu. I nagle wszystko wydawało się kłamstwami.

Zaznaczyłem całą historię i kliknąłem „Usuń”.

Próbowałem zacząć inną historię, ale nic nie wyszło. Musiałem wyjść z domu. Złapałem plecak, wrzuciłem do niego laptopa i zszedłem na dół.

Moja mama siedziała na kanapie, czytając książkę. „Hej kochanie, idziesz do szkoły?”

"Tak."

„Idealny moment. Bracia Gravens czekają na zewnątrz, żeby cię zabrać”.

Otworzyłem oczy i powiedziałem: „Co?! Nie”.

Mama opuściła okulary. „Co w ciebie wstąpiło? Zawsze jeździsz z Noahem”.

Ale jak mogłam powiedzieć mamie o tym bałaganie , w który wpakowałam się z oboma chłopakami. Spotykałam się z Noahem i właśnie przespałam się z jego bratem Liamem. Jak miałam to wszystko wytłumaczyć?!

"Mamo, muszę iść."

Wyszedłem na zewnątrz. Noah był tam, stał przed swoim rozklekotanym samochodem. I Liam też, oparty o swojego drogiego Mercedesa.

Noah spojrzał z irytacją na Liama, a potem z powrotem na mnie. Wsiadaj do samochodu, Ella.

Minąłem Noaha i od razu poszedłem do samochodu Liama. Wsiadłem do niego.

Liam wsunął się na siedzenie kierowcy i spojrzał w moją stronę, uśmiechając się. „Grzeczna dziewczynka”.

تم النسخ بنجاح!