Rozdział 749
Nicole czuła, że zaraz straci nadwyrężoną kontrolę nad emocjami. Jej oczy piekły od łez, ale kiedy zobaczyła Betty w takim stanie, powstrzymała je.
Odwróciła wzrok na chwilę i pociągnęła nosem. Następnie odchrząknęła i powiedziała Betty cichym głosem: „Robi się późno, pani Betty. Mam coś do załatwienia w domu. Odwiedzę panią innego dnia”.
Betty machnęła rękami na znak zrozumienia i powiedziała radośnie: „Wy, młodzi, ciągle się kręcicie. No dalej. Nie martwcie się o mnie. Pielęgniarki dobrze się mną opiekują”.