Rozdział 662 Ujawnij prawdę
William pośpiesznie skinął głową i powiedział z mdłym słodkim uśmiechem: „Jasne, panie Gardner. Proszę uważać. Jeśli czegoś pan nie rozumie, może pan przyjść bezpośrednio do mnie. Wszystko panu opowiem”.
Nicole stała jak zamrożona w miejscu, a całe jej ciało było kruche i napięte. Jednak nawet wtedy
nie chciała uwierzyć, że jej matka była sprawcą wypadku drogowego, w którym sprawca uciekł z miejsca zdarzenia.