Rozdział 611 Znaleziono
W tym czasie Sasza leżał swobodnie na kanapie, trzymając w jednej ręce kieliszek czerwonego wina i wygodnie popijając je łykami.
Gdyby to dziecko umarło, ta kobieta nie miałaby już żadnych powiązań z Coltonem.
Według pierwotnego planu, z pewnością będzie pełen wad. Dzięki Evelyn, tej głupiej kobiecie, która wyprosiła tłum z hotelu i spowodowała przerwę w dostawie prądu, jej plan nagle stał się bezproblemowy.