Rozdział 501
Dotrzyj do sedna prawdy
Mimo to Hayden nie zdawał sobie sprawy ze smutku matki, a jego twarz wyrażała niewinność. Tymczasem Colton, który stał z boku, nie miał nic do powiedzenia, gapiąc się na chłopca w łóżku.
Kilka chwil później Nicole w końcu przestała płakać i zebrała się w sobie, zwracając uwagę na Coltona, zanim ze łzami w oczach powiedziała: „Colton, czy mógłbyś przynieść tu zupę rybną? Hayden pewnie jest teraz głodna”.