Rozdział 234
Pozwól mu zmienić zdanie
Lydia miała wrażenie, jakby uderzył w nią piorun, siedziała oszołomiona na sofie.
Była cała zimna, a jej twarz wypełniona niedowierzaniem, gdy wyjąkała: „D-dlaczego? To jest zbyt nagłe!”
Pozwól mu zmienić zdanie
Lydia miała wrażenie, jakby uderzył w nią piorun, siedziała oszołomiona na sofie.
Była cała zimna, a jej twarz wypełniona niedowierzaniem, gdy wyjąkała: „D-dlaczego? To jest zbyt nagłe!”