Rozdział 205
Klejnot
Po tym, jak Nicole spokojnie wysłuchała jego przechwałek, w końcu zadała najważniejsze pytanie. „Czy wysłałeś kogoś tylko po to, żeby dostarczył biżuterię?”
Triton również się uspokoił, gdy usłyszał poważny ton, w jakim mówiła. „Mhm.” Skinął głową. „Ze względu na to, jak cenna jest ta biżuteria. Nie tylko dlatego, że to ja ją zaprojektowałem, ale również dlatego, że kamienie szlachetne na niej są niezwykle drogie. Wysłałem mojego asystenta, żeby miał na nią oko.”