Rozdział 156
Bądź spokojny
Nagle Queenie odebrała telefon od Danielli, gdy ta była jeszcze w rezydencji Andersonów.
Po zorientowaniu się, kto dzwonił, Queenie zmarszczyła brwi. Po chwili wahania w końcu odebrała połączenie. „Czy nie mówiłam ci, żebyś nie dzwonił do mnie w tym kluczowym momencie?”