Rozdział 227
Enzo
„Chodź ze mną, Enzo” – powiedział mój ojciec po wyjściu z portalu.
Zmarszczyłam brwi, cofając się o krok. Jak on mnie w ogóle znalazł? „Nie pójdę nigdzie, dopóki nie dowiem się, gdzie jest Nina” – powiedziałam.
Enzo
„Chodź ze mną, Enzo” – powiedział mój ojciec po wyjściu z portalu.
Zmarszczyłam brwi, cofając się o krok. Jak on mnie w ogóle znalazł? „Nie pójdę nigdzie, dopóki nie dowiem się, gdzie jest Nina” – powiedziałam.