Rozdział 86 Nieznany przełożony
Na rozkaz Javiera jeden z ochroniarzy próbował złapać Horace'a za kołnierz, a drugi chciał złapać Lailę za ramię.
„Nie na mojej warcie!” Horace natychmiast zareagował, zanim ochroniarz zdążył położyć rękę na jego dziewczynie. Kopnął go mocno. Ostrzegł: „Jeśli nie będziecie trzymać swoich brudnych rąk przy sobie, będziecie później zgrzytać zębami z żalu!”
Ochroniarze szpitala nie byli przeszkolonymi profesjonalistami. Ci dwaj byli słabsi od ochroniarzy Milo. Ponieważ Horace był w stanie stawić czoła dwóm profesjonalnym ochroniarzom poprzedniego dnia, walka z tymi mężczyznami byłaby bułką z masłem.