Rozdział 110 Kłopoty z obcymi
Susie uruchomiła zapłon i wyjechała z parkingu, podczas gdy Gladys była pogrążona w myślach. Jakby usłyszała myśl swojej przyjaciółki, wykonała ostre skręty i kilkakrotnie nacisnęła hamulec. Ale wszystkie jej wysiłki okazały się daremne.
Zamiast tego brawurowa jazda działała na korzyść zakochanych. Laila kilka razy wpadła w ramiona Horace'a.
„Susie prowadzi nieostrożnie, ale muszę przyznać, że to na moją korzyść. Tak miło jest mieć Lailę w ramionach” – pomyślał Horace radośnie, po tym jak po raz kolejny objął swoją ukochaną dziewczynę.