Rozdział 6
W chwili, gdy zobaczył wyłaniającego się Jareda, William był przepełniony radością. Następnie podbiegł do Jareda.
„ W końcu jesteś, młodzieńcze. Tędy, proszę.”
Trzymając rękę Jareda, William odetchnął z ulgą.
W chwili, gdy zobaczył wyłaniającego się Jareda, William był przepełniony radością. Następnie podbiegł do Jareda.
„ W końcu jesteś, młodzieńcze. Tędy, proszę.”
Trzymając rękę Jareda, William odetchnął z ulgą.