Rozdział 81
Punkt widzenia Kaleba
Zbiegam po schodach, biorąc po trzy na raz, gdy spieszę się do drzwi wejściowych. Z dłońmi ściskającymi klamkę, otwieram je i zamieram, gdy głos mamy przykuwa moją uwagę.
"Zapomniałeś o cieście?"
Punkt widzenia Kaleba
Zbiegam po schodach, biorąc po trzy na raz, gdy spieszę się do drzwi wejściowych. Z dłońmi ściskającymi klamkę, otwieram je i zamieram, gdy głos mamy przykuwa moją uwagę.
"Zapomniałeś o cieście?"