Rozdział 27
Punkt widzenia Bailey'a
Kiedy myślałam, że już mogę poczuć ulgę, tak się nie stało. Mira podniosła bransoletkę z podłogi, ścisnęła ją palcami, zmarszczyła brwi i spojrzała na nią z dziwnym błyskiem.
„Tak jest” – jej słowa wyszły zdezorientowane i zaskoczone, jej oczy podniosły się na brata. Jej oczy zwęziły się, gdy wstała z bransoletką w dłoni.