Rozdział 17
Punkt widzenia Bailey'a
„Nie wiem, o czym mówisz” – powtórzyłam, próbując znów się od niego odsunąć. Ale uścisk Kaleba tylko się zacieśnił.
„Nie kłam, Bailey” – warknął, przyciągając mnie bliżej siebie. „Wiem, co robiliśmy wczoraj wieczorem. I wiem, że podobało ci się to tak samo jak mnie”.