Pobierz aplikację

Apple Store Google Pay

Lista rozdziałów

  1. Rozdział 501
  2. Rozdział 502
  3. Rozdział 503
  4. Rozdział 504
  5. Rozdział 505
  6. Rozdział 506
  7. Rozdział 507
  8. Rozdział 508
  9. Rozdział 509
  10. Rozdział 510
  11. Rozdział 511
  12. Rozdział 512
  13. Rozdział 513
  14. Rozdział 514
  15. Rozdział 515
  16. Rozdział 516
  17. Rozdział 517
  18. Rozdział 518
  19. Rozdział 519
  20. Rozdział 520
  21. Rozdział 521
  22. Rozdział 522
  23. Rozdział 523
  24. Rozdział 524
  25. Rozdział 525
  26. Rozdział 526
  27. Rozdział 527
  28. Rozdział 528
  29. Rozdział 529
  30. Rozdział 530
  31. Rozdział 531
  32. Rozdział 532
  33. Rozdział 533
  34. Rozdział 534
  35. Rozdział 535
  36. Rozdział 536
  37. Rozdział 537
  38. Rozdział 538
  39. Rozdział 539
  40. Rozdział 540
  41. Rozdział 541
  42. Rozdział 542
  43. Rozdział 543
  44. Rozdział 544
  45. Rozdział 545
  46. Rozdział 546
  47. Rozdział 547
  48. Rozdział 548
  49. Rozdział 549
  50. Rozdział 550

Rozdział 546

Tego wieczoru, podczas kolacji, gdy goście byli już zgromadzeni, Lucien rzucił żonie chłodne, szare spojrzenie. Wyglądała pięknie, pomyślał ponownie, z towarzyszącym temu napięciem w pachwinie, chociaż przed kilkoma godzinami ją dokładnie wyruchał.

Olśniewająca w sukni, która sprawiała, że wydawała się „uwodzicielska i eteryczna”, sunęła po stole, dyskretnie nadzorując. I była JEGO. Tylko jego, pomyślał, zauważając jej lekko opuchnięte usta, efekt jego mocnych pocałunków, ślad na bladym wzgórku jej piersi, który tak bardzo starała się zakryć włosami; ślad, który zostawił na swojej Kobiecie, gdy zatopił zęby w jej miękkiej piersi, opróżniając w niej swoje nasienie.

Kirill Gosev nie spuszczał wzroku z Prozerpiny odkąd przyszedł, jego krzaczaste brwi lekko się uniosły, gdy zauważył, że jest w ciąży. Uśmiechnął się, jego złote zęby błyszczały, gdy dokonywano przedstawień. Wszystkie dzieci Delano były obecne, a Don Mafii przesunął wzrokiem po dumie. Byli przystojni, jego czterej synowie, chociaż każdy z nich był inny. Podczas gdy Piers wyglądał jak zamyślony poeta ze swoją szczupłą, ale muskularną sylwetką i nieogolonym blond zarostem na podbródek, zupełnie niezgodny z jego białą koszulą i smokingiem, młodzi chłopcy, Lou i Dom, wyglądali jak przystojni młodzi aniołowie, ich maniery były nienaganne, gdy uprzejmie odpowiadali na każde z pytań, które do nich kierowano. Maluszek Rudy został spakowany do łóżka bardzo wcześnie; Don Mafii nie chciał, aby goście rzucali łyżkami i miskami z jedzeniem dla niemowląt, a Rudy był czasami nieprzewidywalny.

تم النسخ بنجاح!