Rozdział 102 Czy ona często cię prześladuje?
Gdy to mówiła, podeszła i pociągnęła Maggie za rękaw: „Siostro, przepraszam. To moja wina. Byłam tak zajęta, że się pogubiłam. Proszę, wybacz mi, okej?”
Tami nagle stała się bardzo potulna, ale Maggie w głębi duszy wiedziała, że wkrótce zacznie kolejny program.
Maggie była tym zmęczona. Codziennie oglądała ich na żywo w maskach, ale nie chciała brać udziału w tym przedstawieniu.