Rozdział 8 Konfrontacja Część 3
Zazwyczaj Maggie najbardziej bała się Williama, a Lily myślała, że go puści. Kiedy poczuła odrobinę ulgi, Maggie zebrała siły i wyciągnęła poduszkę z rąk Lily.
Wszyscy zamarli, a cały dom zapadł w grobową ciszę.
Maggie rzuciła poduszkę w ramiona Williama. „Tato, spójrz na swojego syna”.