Rozdział 17 Niektóre rzeczy są nieuniknione
Starzec zmarszczył brwi i pośpiesznie poinstruował Macka: „Idź ją wesprzeć”.
Mack pomógł Maggie usiąść na sofie. Na widok grubej gazy wokół jej stopy, zapytał z niepokojem: „Pani, co się stało z pani stopą?”
„Przypadkowo skaleczyłam się stłuczonym szkłem. Wszystko w porządku.” odpowiedziała Maggie z uśmiechem.