Rozdział 97 Pierwszy raz
Umayza
Evander powoli przerywa nasz pocałunek, ponieważ oboje ciężko oddychamy, a ja wiem, że chcę więcej, dużo więcej od tych dwóch mężczyzn. Czułam, jak ręce Conriego wędrują wzdłuż mojego ciała i byłam trochę rozczarowana, że nie posunął się dalej.
Poczułem, jak jego kutas twardnieje pode mną i chciałem tylko poczuć go w sobie. Martwię się tylko o Kane'a i Mylo. Czy zdołają powstrzymać się od oznaczenia mnie, jeśli się sparujemy? Nie mam pojęcia, a ponieważ Yade zostaje u mnie na noc, nie mogę jej zapytać, co ma zrobić.