Rozdział 28 Rzadki moment
Punkt widzenia Blaira
Droga do biura Landona była nieco długa, ale w chwili, gdy przekroczyłam próg, poczułam napięcie w powietrzu. Jego obecność mnie powitała, jego spojrzenie spotkało się z moim z intensywnością, która wywołała dreszcz wzdłuż mojego kręgosłupa. Było tak, jakby czekał, przewidywał moje przybycie, a ciężar jego badania przygniótł mnie.
Prawdopodobnie zobaczył mnie na zewnętrznych kamerach monitoringu, jak wchodzę.