Rozdział 465
„Dawno się nie widzieliśmy, Nick!”
Silny, ale powściągliwy głos przerwał nam, przyciągając uwagę Nicholasa i moją. W następnej sekundzie duża ręka owinęła się wokół mojej talii, wciągając mnie w ciepłe objęcia.
Dziewczyna złapała oddech. „Czy to nie legendarny pan Shelman? Jest sławny zarówno w kraju, jak i za granicą!”