Rozdział 401
„Naprawdę nic nie zrobiłeś?” Uśmiechnęłam się lekko. „W takim razie zrób naszemu dziecku najwspanialszy pokaz fajerwerków”.
Oczy Nicholasa były czerwone, gdy skinął głową. Natychmiast wyciągnął telefon i sam zajął się przygotowaniami. Występ był tak wspaniały, że przyćmił ślub Pete'a, ale ja nie mogłem się nim nacieszyć.
Wróciwszy do hotelu, już miałem gorączkę. Gorączka pochodziła z infekcji spowodowanej moimi obrażeniami. Nie było łatwo uzyskać odpowiednie leczenie za granicą w takiej sytuacji, więc dostałem kilka tabletek i pozwolono mi czekać, aż moje ciało samo się ochłodzi.