Rozdział 340
Słowa Nicholasa natychmiast wywołały emocje w moim sercu, które mocno waliło. Jego spojrzenie było łagodne i szczere. Podniosłam rękę, aby zasłonić mu oczy i posadziłam lekki pocałunek na jego ustach.
Gdybyśmy nie przeszli przez te doświadczenia wcześniej, byłbym poruszony. Ale teraz... Było już za późno.
Kiedy Nicholas odsunął moją rękę, odzyskałam już opanowanie. Uśmiechnęłam się do niego: „Spędzanie czasu tylko ze mną i tobą brzmi miło”.